czwartek, 15 grudnia 2011

Aaaaa!

 Jejku! Ja zaraz zwarjuję. Przed chwilą usunał mi sie post i muszę go pisać od nowa. Masakra... Niedługo mnie do psychiatryka wyślą... T____T  A to dlatego, że dzisiaj na treningu z tańca myślałam , że oszaleję , ale jeszcze sie trzymam. Dzisiaj nie napiszę nic ambitnego, ale jutro wartałoby dodac kilka rysunków. I tak zrobię. A tak w ogóle to na treningi chodzą ułomne osoby (nie mówię o wszystkich). Dzisiaj wszystkie lale były wielce zadowolone, że je pani chwaliła i coś im sie udawało... :\ A na dodatek tak walłam dzisiaj Zoey, że krew jej z wargi leciała... Na szczęście ona mi wszystko wybaczy. A jutro mam dwa sprawdziany.... <płacze>. Pewnie i tak się nie nauczę... Pa,pa!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz